Wydanie niniejszej pozycji było poprzedzone pięcioma latami przygotowań oraz szczerych i poważnych przemyśleń; impulsem do nich stała się wypowiedźjednego z uczestników AA, który wskazał na potrzebę powstania podobnej książki. Określenie aowskiej drogi zdrowienia mianem. "programu duchowego" zawszebowiem wywoływało zamęt w umysłach niektórych nowicjuszy; dla wielu z nich przymiotnik "duchowy" oznacza tyle, co "religijny". A przecież, jak zauważyłwspółzałożyciel AA doktor Bob (W artykule do miesięcznika "A.A. Grapevine") "nie ogranicza nas żadna doktryna teologiczna... w naszej Wspólnocie współistnieje wiele różnych światopoglądów".W książce Uwierzyliśmy znalazła swój wyraz bogata różnorodność przekonań związanych ze zwrotem "Bóg, jakkolwiek GO pojmujemy". Większość przedstawionych tu wypowiedzi została napisana specjalnie na potrzeby książki, w odpowiedzi na apel Biura Usług Ogólnych. Nazwy miejsc, z których pochodzą te historie - czy też zwięzłe komentarze - dowodzą, jak szeroki zasięg miał ów apel. Wspólnota wdzięczna jest wszystkim, którzy zadali sobie trud odbycia podróży duchowej na piśmie, niezależnie od tego, czy ich wysiłki zostały czy też nie zostały zamieszczone na kartach tej książki. Gdyby nie tak rozległy wachlarz refleksji, opinii i uwag, nie sposób byłoby stworzyć naprawdę reprezentatywnego wyboru.W pierwotnym zamyśle, wstęp do książki miał napisać współzałożyciel AA Bill W. Zamiast tego, jego zapatrywania, włączone już do zbioru Jak to widzi Bill, znajdują odzwierciedlenie w cytatach stanowiących wprowadzenie do każdej z części.